Każdy sposób na przypomnienie wydaje nam się dobry, bo mimo,że bardzo dokładnie omawiamy lektury, po roku czy dwóch wielu rzeczy już się nie pamięta. Tym razem pani zaproponowała nam, żebyśmy wykonali dowolną techniką bombki choinkowe z motywem lekturowym. Na początku nie mieliśmy pomysłów, wkrótce jednak okazało się, że można przygotować całą galerię bombek! Zaproponowano nam udział w konkursie na najciekawszą bombkę - jesteśmy ciekawi werdyktu, bo tu nie ma niefajnych bmbek i wszystkie zasługują na medal.
Klasa 5 a
Pomysł z bombkami spodobał się także nam. Uczniowie klas VI i VII też zrobili swoje bombkowe cuda. Tylko jedna z klas, pana Mateusza,robiła bombki o "Opowieści wigilijnej" na lekcji, pozostali zrobili je w domu. W klasie opisywaliśmy swoje cuda w formie instrukcji. Najpierw wyjaśnialiśmy, dlaczego motywem naszej bombki była dana lektura, potem wypisywaliśmy rzeczowniki ( niezbędne rzeczy do tworzenia bombki), dodawaliśmy do nich przymiotniki. Potem w punktach w trybie rozkazującym tworzyliśmy instrukcję , a następnie punkty zastąpiliśmy instrukcją, ale w formie opisu i zdań w trybie oznajmujących. Na końcu z jednej i drugiej instrukcji wypisywaliśmy w tabeli: czasowniki w formie osobowej i bezokoliczniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz